Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Włodawa

23 lipca 2021 r.
8:22

„Robaki pod prysznicem”. Kolonie nad jeziorem Białym zakończone traumą

Robaki w łazienkach, uszkodzony sprzęt i brak odpowiedniej opieki, tak, według dzieci wyglądały kolonie w jedynym z ośrodków na Lubelszczyźnie. Część z nich z wakacyjnego wyjazdu wróciła już po kilku dniach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Pod prysznicem były robaki, pluskwy – opowiadają Fabian i Patrycja.

– Nasz wychowawca powiedział, że jeżeli nie będziemy go słuchać, to będziemy klęczeć na szykach, czy kamieniach – mówi Eliza.

– Ciągle krzyczeli na dzieci i kazali swoimi szczoteczkami do zębów myć kible – dodaje Fabian.

To relacje dzieci, które były na kolonii nad jednym z jezior na Lubelszczyźnie.

Jedyny wakacyjny wyjazd

Pobyt kolonijny sfinansowało Warmińsko-Mazurskie Kuratorium Oświaty. Dla większości dzieci był to jedyny wakacyjny wyjazd. 

– Wcześniej dzwoniłam po różnych ośrodkach i pytałam się o ceny. Trzy dni kosztowały około 1200 zł. Nie stać mnie było na zapłacenie za taki wyjazd, bo utrzymuję się tylko z alimentów, 500+ i dodatku rodzinnego. Na czysto zostaje bardzo mało pieniędzy – mówi pani Alicja, matka Fabiana i Patrycji.

– Dla mojej córki był to pierwszy wyjazd na kolonię. Obawiałam się, ale pani z MOPS-u mówiła, że naprawdę odpocznie psychicznie, tym bardziej, że ona jest po przejściach. Pocięła się miesiąc temu, miała trudną sytuację – mówi pani Aneta, matka Elizy.

Po kilku dniach z kolonii wróciło siedmioro dzieci, rodzice na własną rękę zorganizowali im transport.

Kontrole

Chcieliśmy porozmawiać z urzędnikami kuratorium w Olsztynie. W spotkaniu uczestniczyli też rodzice dzieci, które wróciły z kolonii.

– Wypoczynki organizowane z publicznych funduszy są kontrolowane – zapewnia Wojciech Cybulski, warmińsko-mazurski wicekurator oświaty.

Przed wyjazdem dzieci?

– Nie, w trakcie. Mam dwa dokumenty po kontrolach. Wynika z nich, że pokoje były niedokładnie posprzątane. Zakurzone i zaśmiecone podłogi. Jeśli chodzi o kadrę, to jeden z wychowawców ma być wymieniony. Nadzór nad tym wypoczynkiem trwa. Odpowiada za to kurator lubelski – mówi Cybulski. I dodaje: – Wiem, że wypoczynek już funkcjonuje w zgodzie z zapisami prawa oświatowego. Nie ma przemocy, jest czysto, dzieci są zaopiekowane i nakarmione.

Czy kontrole nie powinny być przeprowadzane przed wyjazdem dzieci? – To jest postulat, który warto rozważyć. Ale trudno, żebyśmy zobaczyli 1200 miejsc, gdzie dzisiaj dzieci odpoczywają w naszym województwie. Mogę przeprosić za to – mówi Cybulski.

Poprzedni turnus

Okazało się, że nieprawidłowości na terenie ośrodka pojawiały się już na początku wakacji, kiedy wypoczywały w nim dzieci z województwa pomorskiego.

– Wizytatorzy udali się do ośrodka na kontrolę wypoczynku i w czasie kontroli stwierdzono szereg nieprawidłowości. Problem przede wszystkim dotyczył bezpiecznych, czyli sanitarnych i higienicznych warunków przebywania. Chodzi o braki w armaturze łazienkowej, a także brudne, nieposprzątane pokoje. Nie chodzi o zwykły bałagan, który dzieci mogły po sobie pozostawić, ale ten budynek nie był przygotowany w dostateczny sposób – mówi Jolanta Misiak z Kuratorium Oświaty w Lublinie.

Firma która wygrała przetargi na kolonie finansowane przez kuratoria zapewnia wypoczynek tysiącom dzieci w całej Polsce. Lubelskie kuratorium zapłaciło za kolonie ponad milion złotych, warmińsko-mazurskie prawie 500 tysięcy. Chcieliśmy porozmawiać z firmą, która organizuje ten wypoczynek, ale szefostwie nie mieli dla nas czasu, a na widok kamery zamknięto drzwi na klucz.

Pojechaliśmy bezpośrednio do ośrodka, gdzie udało nam się porozmawiać z kierownikiem. - Nie było nieprawidłowości. Było kuratorium i sanepid, i wszystkie uchybienia zostały poprawione. To są pomówienia ze strony rodziców – stwierdził mężczyzna.

Skąd nieprawidłowości na pierwszym turnusie?

– Zawsze jest tak, że coś jest do poprawy. Nieporządek tak naprawdę tworzą dzieci.

Wyrwane kontakty, brak firanki, wyjęte drzwi?

– To robią dzieci.

A zbieranie szyszek, żeby na nich klęczeć?

– To musiało być coś źle zrozumiane przez dzieci. Owszem, było zbieranie szyszek, ale nie była to kara, tylko coś na zasadzie gry terenowej.

A czyszczenie sedesu szczoteczką?

– To jest nieprawda. Dzieci nie otrzymują środków czystości, to wszystko robią panie sprzątaczki. Nie mam sobie nic do zarzucenia, rzetelnie wypełniam swoje obowiązki. To zostało wymyślone ze strony rodziców.

Kolejne turnusy

– Nasze dzieci będą tam też przebywały w sierpniu. Pani kurator jest po spotkaniu z organizatorem. Będziemy egzekwować warunki umowy. Jeżeli będą w sposób niedostateczny realizowane, to możemy naliczyć kary. Albo jeżeli uznamy, że zagraża to bezpieczeństwu dzieci, to możemy odstąpić od tej umowy – mówi Misiak.

Urzędnicy proszą rodziców o zgłaszanie jakichkolwiek nieprawidłowości. Na stronach kuratoriów i sanepidów dostępne są numery infolinii, pod które można dzwonić nawet całą dobę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium